Bieganie na czczo, czy po jedzeniu – co wybrać

Bieganie na czczo, czy po jedzeniu – co wybrać

Regularne bieganie niesie ze sobą wiele korzyści dla Twojego ciała i umysłu. Nie tylko dzień wydaje się dłuższy, ale też masz więcej energii do działania i nie narzekasz na zły nastrój. Nie zawsze jednak tak jest. Tym, co pozwala czerpać większe korzyści z porannego joggingu, jest decyzja o tym, czy wybrać bieganie na czczo, czy może najpierw zjeść niskokaloryczny posiłek.
Co zatem wybrać, by nie tylko z przyjemnością spędzić czas w trasie i cieszyć się pełnym energii dniem, ale też nie zaszkodzić swojemu ciału?

Oto najważniejsze informacje na ten temat, które pomogą Ci zdecydować o tym, czy i kiedy wybrać bieganie na czczo, a kiedy coś zjeść przed ruszeniem w trasę.

Bieganie na czczo lub po jedzeniu – wady i zalety

Poranny jogging w pierwszej chwili może się kojarzyć z bieganiem na czczo. Wiele tu oczywiście zależy od godziny, na którą zaplanujesz pokonanie wyznaczonej trasy, ale i tak wciąż masz wybór co do tego, czy biegać po jedzeniu, czy też na czczo. Obie formy treningu mają swoich zwolenników i przeciwników. Zanim więc wyruszysz w trasę, sprawdź, czy lepiej jest zjeść odpowiednio wcześniej posiłek, czy może pobiec pół godziny po wstaniu i rozgrzewce. To ważna decyzja, ponieważ obie formy skutkują uruchomieniem odpowiednich procesów w organizmie. Jeśli tego nie przemyślisz, może się okazać, że negatywne skutki przewyższą korzyści płynące z porannego biegania.

Czy warto wybrać bieganie na czczo?

Po nocnym odpoczynku w Twoich mięśniach jest mniej glikogenu, z którego Twój organizm w pierwszej kolejność czerpie energię podczas biegania. Tym samym mniej więcej po 20 minutach przestawia się on na pozyskiwanie jej z tkanki tłuszczowej. Jeśli chcesz zrzucić nadmiar kilogramów, może Cię do dodatkowo motywować do regularnego biegania na czczo. W końcu w prosty sposób pozbędziesz się nadmiaru kilogramów i wypracujesz smukłą sylwetkę.

Dziewczyna odpoczywa w trakcie biegu

To niestety tak naprawdę jedyna warta uwagi zaleta i korzyść, jaką niesie ze sobą bieganie na czczo. Jeśli więc naprawdę chcesz schudnąć, musisz poszukać też innych sposobów, ponieważ utrata tłuszczu w trakcie biegania rozłożona jest w czasie i to dość długim. Oznacza to duże obciążenie dla Twojego ciała i zarazem spory stres, co skutkuje większym wyrzutem kortyzolu. Ze względu na swoje właściwości antyanaboliczne, pobudza on katabolizm mięśniowy. W praktyce oznacza to, że owszem, w pewnym stopniu spalasz nadmiar tkanki tłuszczowej. Jednak przy okazji doprowadzasz do rozpadu białka mięśniowego na proste aminokwasy. Mówiąc krótko, spalasz nie tylko tłuszcz, ale też tkankę mięśniową, a z pewnością nie taki jest cel Twoich porannych treningów.

Do tego przy spadku energii spowodowanej brakiem posiłku przed bieganiem, może dojść do zawrotów głowy lub zasłabnięcia. To zaś zwiększa ryzyko upadku i doznania poważnego urazu.

Bieganie na czczo może się sprawdzić w sytuacji, gdy trasa jest odpowiednio krótka, a samo bieganie o niskim lub średnim stopniu intensywności. W przeciwnym wypadku raczej pomyśl o wcześniejszym zjedzeniu posiłku.

Dlaczego warto biegać po jedzeniu?

Paradoksalnie, bieganie po jedzeniu może Ci przynieść większy efekt, gdy chodzi o odchudzanie, niż pokonanie trasy na czczo. Lekki posiłek spożyty na godzinę przed porannym joggingiem dostarczy bowiem Twojemu organizmu odpowiednią porcję energii do przebiegnięcia dłuższego dystansu. To zaś wiąże się ze spaleniem większej liczby kalorii. Poza tym wysyłasz do mózgu sygnał, że masz odpowiednią ilość energii do biegu. Tym samym nie stresujesz ciała z powodu szybkiego pojawienia się jej deficytów.

Uśmiechnięta dziewczyna po porannym bieganiu

Bieganie po jedzeniu ma też inne korzyści. Należy do nich lepsze zużycie węglowodanów oraz sprawniejsze trawienie po treningu i wydajniejszy metabolizm pozostałych posiłków, które spożyjesz w dalszej części dnia. Śniadanie przed bieganiem ograniczy też poziom zmęczenia i wpłynie na poprawę samopoczucia po treningu. Poza tym pomaga kontrolować apetyt w ciągu dnia.
Jeśli więc biegasz na czczo, a potem nie możesz się powstrzymać przed zjedzeniem zbyt dużych porcji na obiad, przemyśl zmianę swoich dotychczasowych praktyk.

Teraz gdy już wiesz, czym różni się bieganie na czczo od tego po spożytym posiłku, Twój wybór nie będzie przypadkowy. Ważne, byś zawsze miał na uwadze dobro swojego organizmu i jego bezpieczeństwo w trakcie treningu. Dzięki świadomie podjętym decyzjom cieszyć się też będziesz większymi korzyściami płynącymi z regularnej aktywności fizycznej.

Źródło i inspiracja:

www.bieganie.pl

www.fit.poradnikzdrowie.pl