Niski poziom testosteronu i choroba afektywna sezonowa

Niski poziom testosteronu i choroba afektywna sezonowa

Nadchodzące miesiące są w naszym klimacie jednoznacznie związane z krótkimi dniami i długimi nocami, mniejszą aktywnością fizyczną czy towarzyską oraz skłonnością do niższej aktywności seksualnej. Z jednej strony często cieszymy się długimi wieczorami, które chętnie spędzamy w domu oddając się oglądaniu telewizji, graniu w gry planszowe czy nadrabianiu zaległości czytelniczych. Z drugiej jednak strony wielu z nas skarży się na jesienną chandrę, osłabienie, senność, obniżone libido czy nawet depresję. Badacze określają to zjawisko jako chorobę afektywną sezonową (w języku angielskim zjawisko to określa się mianem seasonal affective disorder). Niski poziom testosteronu i choroba afektywna sezonowa mogą być podobne oraz oddziaływać na siebie wzajemnie.

Czym właściwie jest choroba afektywna sezonowa?

Choroba afektywna sezonowa jest zbiorem nawracających objawów pojawiających się zazwyczaj w okolicach października lub listopada i trwająca do wiosny. Do jej najczęstszych objawów należą:

  • stale pogorszony nastrój,
  • brak energii,
  • zmęczenie,
  • spadek napędu,
  • utrata zainteresowań,
  • senność,
  • wzmożony apetyt, a co za tym idzie przybieranie na wadze,
  • pogorszenie jakości życia seksualnego,
  • zaburzenia snu,
  • poczucie wstydu,

Objawy te są często potęgowane przez niski poziom testosteronu podczas zimy.

Co jest przyczyną tej powszechnej dolegliwości?

Badacze są zgodni, że główną przyczyną choroby afektywnej sezonowej jest niedobór światła słonecznego, który to jest bezpośrednim skutkiem coraz krótszych dni i coraz dłuższych nocy. Ponadto przestawienie zegara biologicznego ma również swój niemały udział. Na chorobę afektywną sezonową znacznie częściej cierpią osoby, których członkowie rodziny dotknięci są tym schorzeniem. Niemałą rolę gra również zmiana czasu.

Wielu z nas ciężko znosi jesień i zimę

Prawie każdy z nas albo czuje się gorzej w zimowych miesiącach, albo zna kogoś, kto podczas krótkich dni czuje się źle. Wydaje się więc, że choroba afektywna sezonowa jest zjawiskiem powszechnym, ale często nie zdiagnozowanym. Jesienna czy zimowa depresja, choć dla wielu wydaje się łagodnym, banalnym wręcz problemem, może prowadzić do poważnych skutków takich jak:

  • trudności w pracy
  • trudności w szkole
  • wycofanie społeczne

Testosteron a depresja

Lekarze wskazują, że mężczyźni, którzy mają niski poziom testosteronu częściej chorują na depresję. Nie są jednak pewni, czy jest to efekt samej depresji, czy też właśnie niski poziom testosteronu prowadzi do depresji. W jednym z badań wykazano, że pacjenci chorujący na depresję, którzy otrzymywali testosteron czuli się lepiej niż pacjenci, którzy tego testosteronu nie otrzymywali. Badania wykazały również, że ekspozycja na światło może prowadzić do podniesienia poziomu testosteronu. Niestety w naszym klimacie trudno o ekspozycję ciała na słońce, kiedy zimowa aura każe nam ubierać grube płaszcze, wełniane czapki i ciepłe rękawiczki.

Niedobór testosteronu i choroba afektywna sezonowa.

Niski poziom testosteronu to nie tylko niższa płodność

Każdy z nas kojarzy testosteron z męską siłą, postawną sylwetką, wigorem i płodnością – oczywiście są to skojarzenia trafne. Jak jednak wskazują badania niski poziom testosteronu wpływa nie tylko na obniżenie libido, spadek siły czy zdolności płodzenia, ale również negatywnie odbija się na psychice. Do głównych objawów niedoboru testosteronu należy:

  • drażliwość,
  • pogorszenie jakości życia seksualnego,
  • lęk
  • zaburzenia snu
  • a nawet pogorszenie pamięci

Nie musisz czekać do lata, żeby znowu czuć się dobrze.

Może się wydawać, że sytuacja, w której dotyka nas niski poziom testosteronu i choroba afektywna sezonowa jest sytuacją bez wyjścia, na szczęście tak jednak nie jest. Jak już wcześniej wspomniałem, wielu mężczyzn o obniżonym poziomie testosteronu zaczynało czuć się znacznie lepiej, kiedy otrzymywało testosteron. Należy jednak pamiętać, aby nie podejmować takiej terapii samemu i oddać ją w ręce specjalistów. Vigor Point oferuje szeroką diagnostykę oraz regularną kontrolę podczas całej terapii.